sobota, 21 marca 2009

Przestrzeń

"Norweski jazz!? Brrr. Taka jest często reakcja na tamtejszą bogatą scenę muzyczną i nie ma to nic wspólnego z klimatem. Dla osób zamkniętych na Europę będzie to wyłącznie kuriozalnie zimna i ascetyczna muzyka. Dla lubiących europejski, bądź skandynawski powiew będzie to łyk świeżego powietrza. Bryza wdychana na molo z widokiem na daleki punkcik promu. Banalne, ale bardzo budujące przeżycie." (źródło: Diapazon - polski serwis jazzowy)

Dla mnie norweski jazz to przede wszystkim Ketil Bjørnstad - łagodny, subtelny, chłodny i Nils Petter Molvaer - trąbka, elektronika, dzikość. Obydwaj niezwykli!

"Lubię przestrzeń i poezję. Trąbka wymaga przestrzeni dla stworzenia swego własnego języka, a poezja może być minimalistyczna, ale wyrażać rzeczy precyzyjnie." (Nils Petter Molvaer)

Posłuchajcie:
Nils Petter Molvaer "Song of Sand" z płyty "Khmer"



Ketil Bjørnstad "Gothic" i "The Lake" z płyty "Epigraphs" nagranej z Davidem Darlingiem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz